Najnowsze wpisy


cze 15 2014 i kolejny wędkarski weekend
Komentarze: 0

i tak o to mija juz kolejny tydzień tego bloga oraz kolejna zasiadka. Tym razem sobotnie łowienie było raczj marne, krótki wypad z muszką nad san (foty jutro dodam) efektem było wyjscie czegoś więszego i urwanie muchy :D

natomiast niedziela, poranny wyjazd oczekiwanie na kuzynów i krótka zasiadka, wprawdzie bez efektów ale czas spędzony przyjemnie, bez nerwów, w bardzo miłej atmosferze, jutro poodaje zdjecia z tych dni, oraz dodam może jakąś notkę o sprzęcie używanym przezemnie

cze 08 2014 niedzielna zasiadka z kuzynami
Komentarze: 0

I w końcu nastał ten upragniony dzień, po długim oczekiwniu udało mi się wyrwać z domu i pojechać na rybki, wczoraj szybka rundka aby podnecić łowisko, tym razem wybór padł na kukurydzę oraz czereśnie.

i tak o to rano po zapakowaniu sprzętu około godziny 9:20 wyruszyłem, na stawy mam jakies 10 minut drogi . 

I oto jestem, szykie rozłożenie sprzętu, przygotowanie stanowiska, i do łowienia :D

 http://i.imgur.com/nREWMOS.jpg  

łowienie trawało prawie do godziny 13 jednak z mojej strony bez efektów, kuzyn wychaczył karpia kroczka, nic szczególnego

cze 01 2014 deszczowy dzień
Komentarze: 0

Nie stety dziś padało, od samego rana siąpiło, do tego doszła nauka i inne domowe obowiazki, szkoda że taki dzień się zmarnował, ale cóż jescze nadarzy się okazja aby wybrać się na łowisko. 

Jako że taka krótka ta notka, to postanowiłem opowiedzieć na co dokładnie łowię, a mianowicie metody jakich uzywam.

Podstawową metodą jak dla mnie jest spławik, to od niego zaczynałem i to na niego mam najlepsze efekty :D Na stawy stosuję sobie najprostrzy zestaw ze spławiczkiem przelotowym (waggler) o gramaturze około 10 g oraz głębokości gruntu jakieś 2,5 metra.  Na rzeki staram się używać wędki bolońskiej o długosci 5 metrów, ale ostatnimi czasy chodzę bardziej aktywnie.

a wracając do dzisiejszego dnia, trochę smutny, z powodu tego że już od 3 dni szykowałem się na jakąś dłuższą wyprawę na ryby, jednak mimo sprawdzenia całego sprzętu kilku krotnie, uzbrojenia gruntówki do "Metody" z całego planu wyjazdu nic nie wyszło.

Tak więc Łowcy do zobaczenia w przyszły piątek, oraz połamania kija :D!!!!

maj 31 2014 Witam, dzisiaj taki wstępniaczek
Komentarze: 0

Tak jak w tytule, chcialem się przywitać oraz napisać coś o sobie.
dokładając do opisu blogu, wychodzi mi, że musze dopowiedzieć jeszce kilka słów, a mianowicie: Na chwile obecną mam prawie 18 lat, wędkuję już od chyba 10, początki były z dziadziem, teraz powoli łowię bardziej niezależnie, wprawdzie nie posiadam jakiegoś super sprzętu, ale mogę zaliczyć do niego zestawy: Muchowy, 2 spinningowe, 2 ciężkie karpiowe, do metody bolońskiej i kilka tańszych spławików. 

Na blogu planuję zamieszcząc jakieś zdjęcia z połowów moze opisy technik, czasem jakieś relację z nad wody, ale głównie to czym są dla mnie ryby: metodą odpoczynku, zrelaksowania się, odetchnięcią od szarej i nudnej rzeczywistości (ni spodziewajcie się dużo ryb złowionych bo głownei chodzę aby być, nie aby złapać)